A teraz już sypialnia :-)
Jak było...
Nie wiem, co mi strzeliło do głowy z tym fest różem :-) |
Tu jeszcze stare biurko |
Tak jest teraz. Zdjęcia świeżyzna, bo robione wczoraj, od razu po sprzatnięciu, więc aranżacyjnie to się nie rozszalałam.
Ten monitor to mi pasuje jak pięść do nosa. W ogóle na tej półce mi się nie podoba. Cały ten kąt jest do zmiany :-( |
Komoda |
Moja szafeczka na gazetki i książki |
Serce z aniołami - produkcja własna. Podobnie jak pudełeczko na drobiazgi |
Dawno temu, kiedy miałam dużo czasu, to nawet i haftować się zdarzyło ;-) |
Pora na dobranoc :-) |
Poduszki - produkcja własna |
No i czekam na opinie, jak się zmiana podoba. Osobiście jest mi jasno i wesoło teraz. Małżontek narzeka, że było przytulniej.Dziecku wszystko jedno :-) Teściowa jest za zmianą. Reszta rodziny też. A co Wy na to? Czekam na komentarze, bo że zagląda tu trochę ludzi, to widzę :-) Ale milczą uparcie, oj milczą. :-)
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz